Przekręcone gwinty w plastiku

Wojtek Markiewicz

Wielu z was spotkalo sie pewnie z przekrecieniem gwintu np. w podwoziu plastikowym (szpinak daje swoje Smile

)
Ja tez sie z tym spotkałem, ale po wielu probach znalazlem sposob.

Oto on:
1) Stary gwint tzn. jego szczątki należy oczyścić, czyli wziąć wiertło o rozmiarze tego gwintu i pokręcić abywszystki farfocle wyleciały.
2) Teraz trzeba czymś to wypełnić, ale NIE DO KOŃCA. Jest to bardzo ważne. Ja używałem kropelkę i radzę to użyć, bo moje eksperymenty z innymi klejami nie powiodły się.
3) Teraz bierzemy tą srube która powinna być na tym miejscu. Musimy ją nasmarować oliwką. Polecam WD-40. I nasmarowaną srubę wkładamy w kropelkę, która jest w gwincie. Musimy to zrobić szybko, bo kropelka szybko schnie.
4) Czekamy ok. 30 min i wykręcamy srubę. Do tego czasu nie ruszajcie sruby bo naruszycie formę nowego gwintu. I zostawaimy do przeschnięcia nowy gwint bez śruby. Aby stwardnial.

Aby nie przekręcać gwintów nie należy kręcić sruby na "chama" jak czujecie opór. Gwint w modelu to nie gwint w kranie.

To jest sprawdzony sposob przeze mnie. Naprawiłem tym sposobem wiele gwintów w podwoziu modelu tt-01 TAMYIA i model żyje.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Hubert Srokosz

Bardzo przydatne. Niezły pomysł. Właśnie mi się tak stało w mocowaniu zderzaka. Spróbuje Twojego sposobu.

Paweł Lipiec

Stara jak swiat i sprawdzona metoda

Kuba Adamiuk

Technika stara owszem akle obejdzie sie nawet bez WD-40 ani oliwy

Wojtek Markiewicz

Tak, plastik z metalem się kleić nie będzie kropelką.
Ja w obecnych "usterkach" juz naprawiam bez wd-40.
Wtedy były testy.